http://allegro.pl/sonax-wosk-carnauba-premium-class-rewelacja-i2191825850.html
Warto zakupic do czarnego lakieru?
Zdecydowanie nie warte swojej ceny !! za takie pieniadze można kupić lepsze kosmetyki które dadzą lepszy efekt.
Sonax, to marka budżetowa, nie warta takich pieniadzy.
Witam.. Proszę szanownych użytkowników o pomoc w następującej sprawie.
Oto moja zagadka:
Jaka to może być przyczyna? silnik 1,8 T i instalacja LPG, przy włączonej klimatyzacji, (gdy jest większe obciążenie silnika) po zrzuceniu na luz wskazówka obrotomierza wpada w dziurę około 1,5 tys obrotów i potem faluje doprowadzając w 8/10 przypadkach do "zdławienia" silnika. Dzieje się tak zarówno na benzynie jak i na gazie, chociaż na benzynie udaje się czasami po przegazowaniu ustabilizować obroty (na klimie gaśnie i na benzynie i lpg).
Przepustnica była wyczyszczona przy montażu gazu, - a było podobno co czyścić... Byłem na diagnostyce i VAn pokazał jakiś błąd mieszanki? i kolo coś ustawił, skasował błędy i chwilę było git. Ale po ponownym zgaśnięciu na gazie jest jak było.
Ktokolwiek widział?
Ktokolwiek wie? :lol:
sprawdz wszelkie nieszcelnosci miedzy przepływka a kolektorem ssacym łacznie z odmom ta pod kolektorem ssacym .jesli mozesz to podaj dokładniy bład jaki był zapisany w sterowniku .sprawdz jeszcze jaki jest odczyt z przepływki w czasie skakania tych obrotów powino byc w do 5 mg/s .jezeli nie masz dostepu do vaga mozesz tez na prube odłonczyc przepływkw i zobaczyc jaka bedzie reakcia jesli wszysto wruci do normy to przepływka do wymiany
dwarazyzrazy, we wszystkich poprzednich moich auta z instalką lpg miałem podobne objawy, na gazie spadały wolno obroty az do gasnięcia auta, czyściłem przepustnice, sprawdzałem podcisnienia i nic, powiedziałem sobie że nigdy juz nie założe gazu do auta i mam święty spokój :wink:
Witam.. Proszę szanownych użytkowników o pomoc w następującej sprawie.
Oto moja zagadka:
Jaka to może być przyczyna? silnik 1,8 T i instalacja LPG, przy włączonej klimatyzacji, (gdy jest większe obciążenie silnika) po zrzuceniu na luz wskazówka obrotomierza wpada w dziurę około 1,5 tys obrotów i potem faluje doprowadzając w 8/10 przypadkach do "zdławienia" silnika. Dzieje się tak zarówno na benzynie jak i na gazie, chociaż na benzynie udaje się czasami po przegazowaniu ustabilizować obroty (na klimie gaśnie i na benzynie i lpg).
Przepustnica była wyczyszczona przy montażu gazu, - a było podobno co czyścić... Byłem na diagnostyce i VAn pokazał jakiś błąd mieszanki? i kolo coś ustawił, skasował błędy i chwilę było git. Ale po ponownym zgaśnięciu na gazie jest jak było.
Ktokolwiek widział?
Ktokolwiek wie?
Z góry dziękuję za pomoc...
Jeśli wystąpiło to po instalacji gazu, to monter się nie popisał. Po instalacji nie wiem czy powinien, ale przepustnicę mógłby przeczyścić i ponownie skalibrować za pomocą kompa.
Zamieszczone przez piramida
dwarazyzrazy, we wszystkich poprzednich moich auta z instalką lpg miałem podobne objawy, na gazie spadały wolno obroty az do gasnięcia auta, czyściłem przepustnice, sprawdzałem podcisnienia i nic, powiedziałem sobie że nigdy juz nie założe gazu do auta i mam święty spokój
Ty miałes problemy z LPG, ja żadnych . Obecnie mam kolejny samochód na LPG i powiedziałem sobie, że nastęny też zagazuję
dzięki za odzew..., wychodzi na to, że to wina przepustnicy. Monter od gazu przeczyścił ją ale twierdzi, że nie da rady ją ponownie adaptować bo jakieś mikrostyki? są wytarte i jest problem z regulacją obrotów. Ustawione są trochę wyższe obroty (tak na 1,1 tys bez klimy a z klimą spadają do 1,0) i już tak nie falują a przede wszystkim nie gaśnie....
Czy można wymienić coś z tej elektroniki sterującej czy trzeba całą przepustnicę wymieniać?
Podłącze się pod temat (podobny do mojego) i opiszę mój problem.
Jestem posiadaczem Skody Octavii 1 combi 1.8T AUM + LPG (instalacja Bigas) z 2001 roku.
Otóż jak jeżdże na gazie i zostawię auto na kilka godzin aż wystygnie to po odpaleniu (auto automatycznie przełącza na benzynie - co jest naturalne)) falują obroty/silnik się dławi i czasami gaśnie. Odpalę silnik 2-3 razy dodam gazu tak na 1500-2000 i po chwili jest ok. Problem zauważam tylko jak silnik jest na ssaniu obroty około 1000-1100. Natomiast jak już wyłączy się ssanie i obroty spadną do około 900 problem znika. Opisana sytuacja ma miejsce głównie po nocy (wtedy jest najgorzej), chociaż za dnia też ten problem występuje. Błędy jakie się pojawiają to 17535 - zbyt bogata mieszanka, 17705- ciśnienie ładowania).
Natomiast w przypadku jeżeli pojeżdże na benzynie (wystarczy przejechać jakieś 30 km) i zostawię auto na kilka godzina, nawet na noc problem z falowaniem obrotów po odpaleniu nie istnieje. Czasami też "check engine " gaśnie (brak błędów).
Zrobiłem kilka testów:
1. Jak zostawiłem auto wieczorem (gasiłem na gazie) to ściągnąłem przewód gumowy zasilania wtryskiwaczy gazowych (myślałem, że wtryskiwacze puszczają gaz i odpala na mieszance benzyna/gaz)- rezultat: obroty silnika dalej falowały
2. Jak zostawiłem auto wieczorem (gasiłem na gazie) to na następny dzień odpaliłem także na gazie - rezultat: brak problemu z falującymi obrotami
3. Odłączałem także przepływówkę - rezultat: obroty dalej falowały
4. Sprawdziłem zawór upustowy turbiny- wszystko ok.
5. Sprawdzona szczelność od kolektora do turbiny
6. Ostatnio czyszczona i adoptowana przepustnica (prze 1,5 dnia było ok później zapalił się "check engine i powrócił problem z falującymi obrotami)
Z części które wymieniłem:
- odma, nowe świece NGK, dokupiłem jedną cewkę zapłonową- bo padła, czujnik temperatury - oryginał, pierwszą sonde lambda - oryginał
Moje pytania:
1. Czy to jest problem z gazem czy z benzyną?
2. Czy możliwe że komputer benzynowy przesterowuje komputer gazowy?
3. Gdzie jeszcze szukać przyczyny?
4. Ewentualnie co jeszcze mogę sprawdzić/jakie testy?
Za wszelkie konstruktywne rady i podpowiedzi z góry dziękuje.
Przeustnice jesli chcesz wymienic to TYLKO na OGRYGINALNA. Niestety zamienniki sa gowno warte, bedziesz pewnie mial wiecej problemow niz teraz. Ale... moze Ci sie uda i trafisz na dobry zmiennik i dobrego mechanika Roznie bywa Ja osobiscie bym nie wymienial, a jesli juz to na ORG ktory jest "troche" drogi. Pzdr
mozesz miec zapieczone wtryskiwacze benzynow . ile masz przejechane na instalaci .ile jezdzisz na benzynie . jak cos to podiedz to pomoge znalesc probem ewetualnie zamienimy wtrski na moje .
german81 rozmawiałem z mechanikiem i też mi wspominał o wtryskiwaczach, że mogą być zapieczone lub wspominał coś o zapowietrzeniu. Tylko tak się zastanawiam czy jak by były zapieczone wtryskiwacze to problem bym występował zawsze po nocy? ( jak wspomniałem po jeździe na benzynie zostawiam na noc i rano odpalam i problem z falowaniem nie istnieje)
Auto kupiłem z Niemiec z instalacją więc ciężko powiedzieć ile ma najechane (ja zrobiłem już około 20k). Na benzynie rzadko jeżdże (czasami tylko przepalam). Sam wiesz ze jak depniesz to wir w baku ;-) . Z wtryskami chętnie bym spróbował.
nalej paliwa za 100 pln i wyjedzij to paliwo nie urzywajac lpg . co do zurzycia paliewa to jam 180 km i mieszcze sie w 10 l pb po miescie przy normalnej jezdzie . jak uciebie ma wiekszy apetyt na paliwo to jest cos nie tak .
Przełączyłem się na benzynę dolałem środka STP do przeczyszczenia układu paliwowego. Silnik po dłuższym postoju (nawet 2 dniowym) odpala bez problemów- brak falowania (nawet check engine zgasł). Pojeżdże jeszcze na benzynie i przełączę się na LPG zobaczymy czy coś się zmieni.
dwarazyzrazy, we wszystkich poprzednich moich auta z instalką lpg miałem podobne objawy, na gazie spadały wolno obroty az do gasnięcia auta, czyściłem przepustnice, sprawdzałem podcisnienia i nic, powiedziałem sobie że nigdy juz nie założe gazu do auta i mam święty spokój :wink:
U zony byl gaz i jestem tego samego zdania, nie wiem czy sytuacja z cenami paliw nas nie zmusi do montazu tego :/
Radio:C90r+XDP210EQ Kable:Opt,Skyline,50 mm Wzm:XES M1+FP 1.800 Glosniki:SUPREMO,CDM54,SQ6,Aliante
Przełączyłem się na benzynę dolałem środka STP do przeczyszczenia układu paliwowego. Silnik po dłuższym postoju (nawet 2 dniowym) odpala bez problemów- brak falowania (nawet check engine zgasł). Pojeżdże jeszcze na benzynie i przełączę się na LPG zobaczymy czy coś się zmieni.
Niestety po przełączeniu się ponownie na gaz. Powrót do smutnej rzeczywistości
Falowanie jak było tak jest. Dodatkowo zapalił się znowu "check engine".
Pytanie gdzie szukać przyczyny gaz czy benzyna (szczerze powiedziawszy trochę zgłupiałem)?
Czy ktoś z Szanownych Kolegów ma jeszcze jakiś pomysł?
Witam,
Niechce zakłądać nowego wątku mam nadzieje że ktoś tu zajrzy. Do rzeczy, mam problem z odmą jakiś fachura podłączył ujście odmy do kolektora ssacego na 4 węże (jeden w drugi) bo połamał fabryczną rurkę z dolotu. Ja to dziś zauważyłem i wydaje mi się że załatałem wszelkie przecieki. Po tym zabiegu obroty na gazie skaczą od 600-do 1200, czasem nawet auto zgaśnie. Czy trzeba przeprowadzić adaptacje przepustnicy ?? Jak to się robi?? Bo wynika tak że teraz niema lewego powietrza a obroty szaleją. Na benzynie niema żadnego problemu. Auto przyśpiesza normalnie oleju nie ubywa.
ok czyli vag . a dobrze myślę ze to wina tego że się wszystko uszczelniło??
[ Dodano: Nie 13 Lip, 14 21:54 ]
Panowie odnowie temat.
Mianowicie falowanie obrotów nie ustało. Problem jest w trasie jak wrzucę na luz to obroty spadają do 600 potem na 1200 i się stabilizują. Masakra dojeżdżam np do ronda luz a obroty jak pijane czasem nawet auto zgaśnie. W mieście tak nie ma spadają do 950 a potem na 900. Ale zkond takie objawy w trasie ??
Komentarz